Ostatnie tygodnie budziły wiele emocji, zwłaszcza w zakresie serwisów pośredniczących w pozyskiwaniu rezerwacji OTA (hrs.com, booking.com, expedia.com i inne). Korzystając ze współpracy z pośrednikami, musisz zaakceptować ich zasady gry. Zastanów się, czy współpraca z OTA jest korzystniejsza dla Ciebie czy dla turystów dokonujących zakupu? Ostatnia fala odwołanych rezerwacji dotyczyła w dużej mierze serwisów rezerwacyjnych, gdzie to nie Ty decydujesz o polityce zwrotów zadatków.
Rywalizacja właścicieli obiektów noclegowych z portalami z OTA o turystę nie jest łatwa. Portale rezerwacyjne wydają ogromne kwoty na promocję w Internecie, które są nieosiągalne dla większości obiektów noclegowych. Wielu z Was widzi korzyść z istnienia własnego obiektu na platformie rezerwacyjnej ze względu na duże budżety reklamowe tego partnera. Zastanówmy się, czy aby na pewno warto...
Portale typu OTA często wygrywają w przejmowaniu Twoich bezpośrednich rezerwacji prowadząc agresywne kampanie reklamowe adresowane do osób, które wpisują w Google nazwę Twojego obiektu noclegowego. Już w tym momencie powinna zapalić się Tobie czerwona lampka. Załóżmy, że jesteś właścicielem pensjonatu Lawendowa Łąka w Darłowie. Turysta, zainteresowany noclegiem w Twoim obiekcie wpisuje w wyszukiwarkę Google: “Lawendowa Łąka Darłowo”. Powinien on trafić bezpośrednio na Twoją stronę internetową. Żadna pomoc w promocji nie jest Tobie tutaj potrzebna, a już na pewno nie ma konieczności oddania prowizji od sprzedaży. Jednak tak się nie dzieje. Płatne reklamy na górze listy wyników wyszukiwania, najczęściej przekierowują nas do serwisów typu OTA.
“Frazy brandowe”, jak np. nazwa obiektu bardzo często kończą się dokonaniem rezerwacji przez turystę. Są to najbardziej wartościowe frazy wpisywane w wyszukiwarkę. OTA obniżają w ten sposób swój koszt pozyskania rezerwacji. Wyświetlanie tych fraz jest również dużo tańsze niż wyświetlanie ogólnych fraz typu “Darłowo noclegi”.
Niestety, nawet jeśli turysta trafi na Twoją prezentację w prowizyjnym portalu rezerwacyjnym, wcale nie znaczy to, że dokona zakupu. Chyba wszyscy znamy już komunikaty typu: “obiekt noclegowy nie dysponuje wolnymi pokojami”, lub “poznaj inne obiekty w okolicy”, których nie musimy tu szerzej tłumaczyć.
WAŻNE: „Dobry marketing sprawia, że firma wygląda na bystrych gości. Świetny marketing sprawia, że klient czuje się jak bystry gość.” - Joe Chernov
Buduj markę własnego obiektu noclegowego. Podstawowy błąd właścicieli obiektów noclegowych to wojna cenowa, szczególnie na platformach rezerwacyjnych OTA.
Turyści planują urlopy, przede wszystkim aby:
...a nie szukać tanich ofert noclegowych i oszczędzać.
Zadbaj o to, co dla Twojego klienta jest najważniejsze:
#TRUDNEPYTANIA #ODPOWIADAMY
Czy powinienem całkowicie zrezygnować z portali prowizyjnych?
Nasza odpowiedź: Idealnie byłoby sprzedawać wszystkie noclegi bezpośrednio, ale nie rób drastycznych zmian. Zadbaj o strategię, wypracuj markę obiektu i sukcesywnie zmniejszaj udziały OTA w liczbie Twoich rezerwacji.
Podczas naszej wieloletniej pracy, mieliśmy okazję budować wizerunek obiektów, promować wypoczynek w Polsce oraz znacznie zwiększać zyski ze sprzedaży bezpośredniej, wspomagając przedsiębiorców takich jak Ty.
W następnym artykule udzielimy Wam wielu wskazówek dotyczących budowania marki, co jest pierwszym krokiem do wzrostu zysków. Zaufało nam już ponad 2000 klientów, a każdy nowy klient był dla nas okazją do rozwoju i pozyskania nowych doświadczeń. Kolejnym naszym celem jest przekazanie tej wiedzy Wam, zwłaszcza w tym trudnym okresie.
Od ponad 20 lat zajmujemy się marketingiem turystycznym i promujemy obiekty noclegowe, gastronomiczne i atrakcje turystyczne w Polsce. ROBIMY TYLKO TO! Pomożemy Ci: